
W miniony weekend na Piotrkowskiej 217 obyły się dwudniowe warsztaty ze sztuki robienia mebli z palet. Ekipa z Re:Meble bezpłatnie dzieliła się ze wszystkimi chętnymi swoją wiedzą i doświadczeniem w tej dziedzinie. Czy Łodzianie udowodnili, że są kreatywni i mają chęci do działania na rzecz lokalnej społeczności?
Na pierwszą edycję akcji „Ja tu siedzę!” zgłosiło się kilkanaście osób, które chciały samodzielnie stworzyć oryginalny mebel. Nieśmiało, ale z zaciekawieniem dołączali kolejni obserwatorzy. Meble z palet od jakiegoś czasu stanowią ekologiczny trend w wystrojach wielu lokali. Mimo to, dla odwiedzających, takie wykorzystanie palet było czymś zupełnie nowym.
Większość osób biorących aktywny udział w warsztatach przyszło spróbować swoich sił w czymś zupełnie oderwanym od ich codziennej rzeczywistości. „Po pierwszym dniu zorientowałam się, że pierwszy raz od dawna zapomniałam całkowicie o swoich zmartwieniach i obowiązkach, które stanowią większą część mojego życia. W sobotę po powrocie do domu myślałam tylko o tym jak ulepszyć mój mebel. Mimo tego, że stworzenie siedziska wiązało się z pracą fizyczną najzwyczajniej odpoczęłam i zrelaksowałam się przed kolejnym poniedziałkiem.” – mówi młoda prawniczka, która swoją ławkę podpisała paragrafem.
Podczas warsztatów powstał między innymi Rogaty EwAn, którego nazwa pochodzi od imion autorek ławki. Ania i Ewa w pocie czoła stworzyły swoje dzieło w jeden dzień. Polsko-hiszpańska para przyjaciół oznaczyła autorskie siedzisko po prostu krewetką. Wszystkie wyjątkowe działa, które powstały w miniony weekend będzie można oglądać na Piotrkowskiej 217.
Aby wziąć udział w akcji wystarczyło mieć głowę pełną pomysłów oraz chęci do działania. Pozostałe materiały potrzebne do wykonania oryginalnego siedzenia z palet czekały na uczestników w hali Piotrkowskiej 217. Dzięki mistrzom z Re:Meble Łodzianie nauczyli się rozbiórki palet, szlifowania, składania i malowania. Takie umiejętności z pewnością przydadzą się dekorowania mieszkań, tarasów czy działek.
Piotrkowska 217 może śmiało nazywać się Łódzką Strefą Kreatywną. Łodzianie po raz kolejny udowodnili, że są chętni do ulepszania przestrzeni, w której żyją, pracują lub odpoczywają. Strefę relaksu, która powstanie na podwórku dzięki ich pracy będzie mógł odwiedzić każdy.
Komentarze (0)