Za nami kolejna udana edycja Łódź Design Festival, która ponownie odbyła się w formule hybrydowej. Interprint już po raz 14. był jego sponsorem, jak również przygotował autorską instalację przy OFF Piotrkowska – „I choose myself”, która cieszyła się dużym zainteresowaniem festiwalowych gości oraz mieszkańców Łodzi.

Jak co roku, w trakcie Łódź Design Festival miasto zamieniło się w centrum wymiany myśli krążącej wokół szeroko pojmowanego wzornictwa. To tu chcieliśmy być, przeżywać i doświadczać, odkrywać nowe trendy, ale również innowacyjne pomysły. Tegoroczna edycja festiwalu, pod hasłem LEPIEJ, poświęcona była mądremu i staranniejszemu projektowaniu. Interprint kreatywnie rozwijał główny motyw festiwalu prezentując autorską instalację pod nazwą „I choose myself”.

Koncepcja powstała we współpracy z Mają Palczewską, projektantką wzornictwa przemysłowego i architektką wnętrz. Głównym jej tematem była nadmierna chęć posiadania, która ściśle związana jest z pogonią za trendami. Z tego powodu często otaczamy się tanimi przedmiotami niskiej jakości, których z lekkością się pozbywamy i zastępujemy je nowymi, napędzając tym samym machinę konsumpcjonizmu. Interprint zaproponował rozwiązanie alternatywne, polegające na odkryciu rzeczywistych preferencji i potrzeb. Zachęcał do odszukania własnego stylu, który ułatwi nam dobór rzeczy, z którymi chcemy się zaprzyjaźnić na dłużej, które mają swoją wartość oraz historię. Tego rodzaju działania pozwolą wypracować nam poczucie odpowiedzialności za dobrostan planety.

Instalacja „I choose myself” opierała się na czterech specjalnie zaaranżowanych przestrzeniach, w których główną rolę odgrywały dekory Interprint. Pierwszy z nich, czyli Diego (na płycie laminowanej Pfleiderer R20351 jako Flamed Wood), inspirowany jest japońską techniką shou sugi ban, która polega na sztuce ochrony drewna przez zwęglenie jego powierzchni. W Łodzi dekor ten pojawił się w towarzystwie dużej ilości zieleni. Druga przestrzeń poświęcona była dekorowi Aris (blaty kuchenne Swiss Krono D1078 jako Kobe) przypominającemu kamień o wyglądzie betonu z elementami łączonymi techniką kintsugi. To doskonały wzór do wnętrz aranżowanych w duchu wabi-sabi. Kolejnym dekorem Interprint w instalacji był Justus (na płycie laminowanej Pfleiderer R20367 jako Dąb Estana Jasny) zainspirowany wyglądem 400-letnich belek dębowych z Allgäu. Malują się na nim pęknięcia, ślady oddziaływania wody i szpachlowania, z które z czasem subtelnie poczerniały. W przedstawionej aranżacji zestawiony został z pastelowym różem oraz efektownymi formami kwiatowymi. Ostatni bohater – dekor Fontia (na płycie laminowanej Pfleiderer S63051 jako Marmur Bianco), to z kolei zjawiskowy, wytworny wzór białego marmuru o delikatnym użyłkowaniu, który doda wnętrzom klasy i elegancji. W instalacji rysunek tego klasycznego kamienia idealnie łączył się z białymi elementami meblowymi z giętego drewna oraz lampami przypominającymi puszyste chmurki.

Nieodłącznym elementem festiwalu w Łodzi jest konkurs make me!, wyróżniający najzdolniejszych młodych projektantów. Jak co roku Interprint ufundował jedną z nagród, która tym razem powędrowała w ręce Zofii Hernas za projekt „Malu”. Jest to dziecięcy holter EKG stworzony z myślą o zdrowiu, wygodzie i bezpieczeństwie najmłodszych pacjentów. Urządzenie ubrane zostało w obłą, przyjazną formę, która nie tylko zmniejsza strach oraz złe skojarzenia z aparaturą medyczną, ale również poprawia komfort noszenia.

www.interprint.com