Odpowiednia wysokość biurka i krzesło dopasowane zarówno do biurka, jak i do naszego kręgosłupa. Do tego akcesoria, które wspomogą nas w pracy i home office gotowe. Zobaczcie, w jakie niezbędne meble i dodatki wyposażyć swoje domowe biuro.

8 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu spędzanych przy komputerze daje się we znaki wszystkim pracownikom, którzy pracują na home office. Zmęczony wzrok, bolące plecy i szyja, a także sztywniejące palce u rąk to tylko niektóre z objawów „pracy komputerowca”. Przyczyny takie stanu rzeczy należy szukać m.in. w nieodpowiednio przystosowanych meblach, które zamiast ułatwiać pracę, sprawią, że staje się ona
męcząca.

Zacznijmy od postaw
Postawą każdego biura jest biurko. Należy postawić na to, które zapewni nam najlepszą organizację pracy i zmieści wszystkie potrzebne dokumenty oraz akcesoria.

Tu warto zainwestować np. w zestaw Häfele Officys TE651 zawierający, oprócz stelaża, pojemny kontener z przeznaczeniem na przechowywanie artykułów biurowych. Blat możemy mechanicznie podnosić i opuszczać, dostosowując jego wysokość do indywidualnych potrzeb czy do pracy na stojąco – mówi Michał Kichler, manager ds. doradztwa technicznego i szkoleń Häfele.

Kolejnym niezbędnym elementem jest krzesło. Powinno być dopasowane do wysokości biurka, a także zapewniać odpowiednie podparcie dla kręgosłupa. Fotel należy dobrać indywidualnie pod siebie, biorąc pod uwagę takie funkcje, jak regulacja siedziska, oparcia, podłokietników i zagłówka. Dobrze sprawdzi się tu np. krzesło biurowe typu O4007.

Dodatki, które „robią robotę”
Dbajmy o kręgosłup, ale nie zapominajmy również o oczach. Nasz narząd wzroku przez 8 godzin wytężonej pracy również potrzebuje biurowych „wspomagaczy”. Na początek zacznijmy od światła. Powinno ono umożliwiać nam komfortowe widzenie zarówno w dzień, jak i późnym wieczorem oraz dokładnie oświetlać obszar, w którym pracujemy.

Dobrą propozycją może być lampa stołowa Nimbus Roxxane, zawierająca 36 diod LED, która bez problemu oświetli całą przestrzeń roboczą siłą 900 lumenów. Możliwość montażu za pomocą uniwersalnego adaptera, na płytce stojącej lub na uchwycie blatowym sprawia, że łatwo dopasujemy urządzenie do naszych potrzeb – podkreśla Michał Kichler.

Kolejnym elementem odciążającym nasz wzrok jest stelaż do monitora. Zapewnia on odpowiednią wysokość ekranu, przez co wpływa na komfort widzenia i polepsza warunki pracy. Warto tu zapoznać się z ofertą stelaży do monitorów w formie ramion regulowanych w wielu kierunkach, np. Ellipta, którą łatwo przymocujemy do blatu. Pozwoli ona dopasować położenie ekranu niemal do każdej pozycji i sprawdzi się zwłaszcza przy pracy na kilku monitorach jednocześnie.

Pracę biurową można ułatwić sobie, porządkując odpowiednio biurko. Pomogą nam w tym kanały i przelotki kablowe, dzięki którym pozbędziemy się plątaniny przewodów. Większość takich elementów z łatwością zamontujemy w stelażach biurkowych – wystarczy przykręcić je w odpowiednich miejscach. Na uwagę zasługują także moduły przedłużające z gniazdami, dzięki którym skrócimy drogę kabli, zarówno tych zasilających, jak i USB. Przykładem takiego urządzenia jest przelotka 80 mm z czterema aktywnymi złączami USB 2.0. Dzięki nim przesyłanie danych, jak również dostarczanie energii będzie prostsze, a sama przestrzeń robocza – znacznie bardziej uporządkowana.

Domowe home office wcale nie musi być męczące. Jednak, aby stało się przestrzenią komfortową i ergonomiczną, musi zostać odpowiednio rozplanowane i wyposażone.