ReklamaHettich majówka

design

Zaglądamy do mieszkania w Krakowie w japońskim stylu

Wnętrza

design

Mebleinfo   

Zaglądamy do mieszkania w Krakowie w japońskim stylu

Jakub Dziedzic

Mieszkanie miało być odzwierciedleniem wielkiej pasji właściciela do Japonii. To nie był więc zwyczajny projekt. Niecodzienne w pracy nad projektem było także to, że współpraca pomiędzy inwestorem a biurem projektowym MIKOŁAJSKAstudio od zlecenia projektu aż po wykończenie mieszkania pod klucz realizowana była zdalnie.

Japońska estetyka, europejska funkcjonalność

Początkowo nie byliśmy pewni czy projekt okaże się sukcesem – wspomina Ida Mikołajska, współwłaścicielka pracowni MIKOŁAJSKAstudio. Nie wiedzieliśmy, czy uda nam się stworzyć wnętrze spełniające oczekiwania klienta i równocześnie dobre estetycznie. Mieliśmy z jednej strony inspirować się sztuką Japonii, ale równocześnie zachować wszystkie funkcjonalności współczesnego europejskiego mieszkania. Wnętrze miało być eleganckie, stylowe, wręcz designerskie. Właścicielowi zależało też na wrażeniu przestronności, a do dyspozycji mieliśmy zaledwie 55 metrów.

Zgodnie z życzeniem inwestora w wystroju kawalerki odnajdziemy wiele elementów nawiązujących do sztuki Dalekiego Wschodu. Wzrok przyciągają szczególnie tapety z wizerunkami gejsz. Jeśli dokładnie przyjrzymy się tej umieszczonej w strefie jadalni, zauważymy, że jest to kolaż łączący tradycyjne japońskie wizerunki kobiet z dziełami secesyjnego twórcy Alfonsa Muchy.

Wyrazista tapeta z gejszą na ścianie za łóżkiem to zdecydowanie mocny element dekoracyjny sypialni. Klimat mieszkania wyraźnie podkreślają starannie dobrane detale, na przykład bardzo stylowe i oryginalne lampy. W przestrzeni wypoczynkowej stanęła lampa podłogowa Ginger (prod. Marset). W atmosferę Kraju Kwitnącej Wiśni doskonale wpisały się także lampy Vibia (prod. Flamingo) nad stołem w jadalni. Dodatkowo w całym mieszkaniu zamiast tradycyjnych firan czy zasłon projektanci zastosowali panele okienne w stylu japońskim.

Japoński styl, wygoda na co dzień

Równocześnie zadbali też o praktyczne rozwiązania i wygodę na co dzień. W części dziennej oraz w sypialni wygospodarowano miejsce na obszerne szafy, które pomieszczą  odzież oraz przydatne w domowym gospodarstwie akcesoria. Minimalistyczna zabudowa aneksu kuchennego kryje niezbędny sprzęt AGD, a przy tym oferuje sporo miejsca do przechowywania. Podświetlone podcięcia dodają wykonanym na wymiar zabudowom meblowym optycznej lekkości. Drzwi na pełną wysokość pomieszczenia w łazience i sypialni, podwyższają optycznie wnętrze. Jednolita, rustykalna podłoga z naturalnego lekko bielonego dębu, spaja wizualnie przestrzeń zacierając funkcjonalne podziały.

W projekcie dużo uwagi poświęcono łazience. Architekci MIKOŁAJSKAstudio w pełni wykorzystali dostępną przestrzeń, na równi dbając o funkcjonalność i estetykę wnętrza. Prosty, ascetyczny styl – typowy dla Dalekiego Wschodu, urozmaicono wprowadzając mech chrobotek na ścianie przy umywalce. Nastrój łazienki możemy zmieniać wykorzystując oświetlenie – projektanci przewidzieli kilka układów światła.

Dodatkowe informacje na https://mikolajskastudio.pl

Poleć innym

GALERIA ZDJĘĆ

Zaglądamy do mieszkania w Krakowie w japońskim stylu
Zaglądamy do mieszkania w Krakowie w japońskim stylu
Zaglądamy do mieszkania w Krakowie w japońskim stylu
Zaglądamy do mieszkania w Krakowie w japońskim stylu
Zaglądamy do mieszkania w Krakowie w japońskim stylu
Zaglądamy do mieszkania w Krakowie w japońskim stylu
Zaglądamy do mieszkania w Krakowie w japońskim stylu
Zaglądamy do mieszkania w Krakowie w japońskim stylu
Zaglądamy do mieszkania w Krakowie w japońskim stylu
Zaglądamy do mieszkania w Krakowie w japońskim stylu
Zaglądamy do mieszkania w Krakowie w japońskim stylu
Zaglądamy do mieszkania w Krakowie w japońskim stylu

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Aby wysłać formularz musisz potwierdzić walidację

    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony